Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sejm rozpoczął prace nad tzw. opłatą emisyjną [Podwyżki cen paliw w 2018 roku]. Gdzie w Śląskiem najtańsze paliwo?

DRAPA
Stacja BP, Rybnik ul. Budowlanych/Kotucza
PB95 4,94
ON 4,89
LPG 2,04
Stacja BP, Rybnik ul. Budowlanych/Kotucza PB95 4,94 ON 4,89 LPG 2,04
Podwyżki cen paliw w 2018 roku: w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw, zakładających m.in. wprowadzenie opłaty emisyjnej. Co to oznacza dla kierowców? Sprawdź również ceny paliw na stacja woj. śląskiego.

NA KTÓRYCH STACJACH JEST NAJTANIEJ? Sprawdziliśmy kilkanaście w woj. śląskim -kliknij TUTAJ i sprawdź!

Sejm rozpoczął prace nad tzw. opłatą emisyjną

Stworzenie Funduszu Niskoemisyjnego Transportu (FNT) i wprowadzenie dodatkowej opłaty emisyjnej, z której finansowane mają być projekty związane m.in. z rozwojem elektromobilności w Polsce, to podstawowe założenia rządowego projektu noweli ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych.

- Zmiany zaproponowane w projekcie otwierają nowe możliwości biznesowe wynikające z technologii umożliwiających integrację systemów oraz rynków, których adresatami w wymiarze gospodarczym będą operatorzy sieci przesyłowych i dystrybucyjnych poszczególnych segmentów rynku (m.in. gazu i energii) oraz wytwórcy energii - argumentują autorzy ustawy.

Jest jednak także druga strona medalu. Minister energii Krzysztof Tchórzewski zapewnia, że dodatkowe koszty związane z opłatą emisyjną mają pokryć państwowe spółki paliwowe. Mówiąc wprost, opłata nie będzie związana z podwyżkami na stacjach paliw, a spadnie na producentów paliw lub importerów, którzy sprowadzają paliwo do Polski spoza Unii Europejskiej.

Podwyżki cen paliw w 2018 roku?
Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że te zmiany odbiją się na zwykłych kierowcach i detalicznych cenach paliw.

- Proponowana zmiana przypomina zamieszanie sprzed kilku miesięcy, kiedy próbowano pozyskać finansowanie dróg samorządowych w analogiczny sposób. Szczęśliwie dla kierowców z pomysłu szybko się wycofano, pod naciskiem opinii publicznej. Zaproponowane w projekcie dot. opłaty emisyjnej rozwiązanie może niestety odbić się na kieszeni tankujących - zauważa dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol.pl.

- Wprawdzie obowiązek uiszczenia opłaty dotyczy producentów i importerów paliw, ale koszt ponoszony nie będzie musiał być przez nich finansowany i ostatecznie może wiązać się podwyższeniem ceny dla odbiorcy ostatecznego, czyli kierowcy. Co prawda koszt jednostkowy nie jest tutaj duży (ok. 10 gr brutto na litrze), jednak biorąc pod uwagę całą wielkość obciążeń podatkowych paliw w Polsce, które istotnie przekracza 50 proc. jego ceny stacyjnej, mamy do czynienia ze zmianą, którą trudno oceniać pozytywnie z konsumenckiego punktu widzenia - podsumowuje dr Jakub Bogucki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto